AI, astma i przedwczesne zgony. O tym związku nikt nie myśli
Firmy technologiczne stawiają na AI, a to wymaga ogromnych, prądożernych centrów danych. Takie obiekty powstają w dużej liczbie, ale okazuje się, że ich zużycie ma wpływ na zakłócenia jej przepływu w całej sieci. Niektóre z nich mogą zużywać tyle energii, ile milion gospodarstw domowych. Okazuje się, że negatywnie wpływają też na inne obszary ludzkiego życia. Centra […] Artykuł AI, astma i przedwczesne zgony. O tym związku nikt nie myśli pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.
Firmy technologiczne stawiają na AI, a to wymaga ogromnych, prądożernych centrów danych. Takie obiekty powstają w dużej liczbie, ale okazuje się, że ich zużycie ma wpływ na zakłócenia jej przepływu w całej sieci. Niektóre z nich mogą zużywać tyle energii, ile milion gospodarstw domowych. Okazuje się, że negatywnie wpływają też na inne obszary ludzkiego życia.
Centra AI pożądają energii
Firmy takie jak Microsoft, Google, Amazon i Meta mają nadzieję, że energia jądrowa rozwiąże ich problemy z zaopatrzeniem w prąd nowych centrów AI i inwestują w reaktory jądrowe, które mogą dostarczyć wystarczająco dużo energii – czemu nie są w już stanie sprostać tradycyjne źródła.
Przewiduje się, że w 2027 roku do zasilenia sztucznej inteligencji będzie potrzeba od 85 do 134 TWh energii rocznie – to tyle samo, co zużycie krajów takich jak Finlandia czy Belgia.
AI wpływa na wszystko – także zdrowie
Okazuje się jednak, że rozwój sztucznej inteligencji wpływa nie tylko na branżę technologiczną, rynek pracy oraz gospodarkę energetyczną – oddziałuje też na środowisko naturalne i zdrowie publiczne. I to negatywnie.
Chodzi o to, że trening i korzystanie z modeli AI wymagają ogromnych ilości energii, co prowadzi do znacznych emisji CO2 i przyczynia się do zmian klimatycznych.
Energia zużywana przez centra danych odpowiada bowiem za 2,5-3,7% globalnej emisji gazów cieplarnianych. Trening jednego dużego modelu AI to nawet 300 ton CO2 – w mniejszej skali oznacza to, że każde nasze zapytanie kierowane do sztucznej inteligencji to 4,32 gramy CO2 (16 zapytań generuje tyle CO2, co zagotowanie czajnika).
To wiąże się z powstawaniem dużych ilości zanieczyszczeń powietrza, co w konsekwencji ma prowadzić do problemów zdrowotnych, problemów oddechowych, a nawet śmierci.
Naukowcy z University of California obliczyli, że do 2030 roku całkowite obciążenie zdrowia publicznego spowodowane działaniami sztucznej inteligencji wyniesie 20 miliardów dolarów rocznie.
Według szacunków badaczy już za pięć lat AI ma też odpowiadać za około 600 000 przypadków astmy i 1300 przedwczesnych zgonów tylko na terytorium Stanów Zjednoczonych.
Źródło: ŚwiatOZE, Newscientist. Zdjęcie otwierające: Google / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł AI, astma i przedwczesne zgony. O tym związku nikt nie myśli pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.
Jaka jest Twoja Reakcja?