Austin Butler odrzucił rolę w “Top Gun: Maverick”! Aktor wytłumaczył swoją decyzję
Austin Butler, u boku gwiazd takich jak Zendaya, Florence Pugh, Barry Keoghan czy Timothée Chalamet, to jeden z najbardziej rozchwytywanych hollywoodzkich aktorów młodego pokolenia. Kariera Amerykanina prawdziwie wystrzeliła tuż po udziale w dziewiątym filmie Quentina Tarantino, Pewnego razu… w Hollywood, w którym artysta sportretował postać seryjnego mordercy, Texa Watsona. Aby wziąć udział w gwiazdorskim projekcie […]
Austin Butler, u boku gwiazd takich jak Zendaya, Florence Pugh, Barry Keoghan czy Timothée Chalamet, to jeden z najbardziej rozchwytywanych hollywoodzkich aktorów młodego pokolenia. Kariera Amerykanina prawdziwie wystrzeliła tuż po udziale w dziewiątym filmie Quentina Tarantino, Pewnego razu… w Hollywood, w którym artysta sportretował postać seryjnego mordercy, Texa Watsona.
Aby wziąć udział w gwiazdorskim projekcie Tarantino, Butler musiał zrezygnować z innego głośnego tytułu, jakim był Top Gun: Maverick, w którym miał zagrać Bradleya “Roostera” Bradshawa. Aktor stanął przed wyborem: albo zjawić się na próbach do sequela hitu z Tomem Cruisem, albo w pełni poświęcić się pracy z Quentinem Tarantino.
Ostatecznie, Butler wybrał rzecz jasna pracę nad Once Upon a Time… In Hollywood, ponieważ jak sam przyznał, wystąpienie w dziele twórcy Pulp Fiction było jego wielkim marzeniem. Swoją decyzję krótko skomentował m.in. w podcaście Happy Sad Confused:
Koniec końców musiałem wybrać między próbami do Top Gun: Maverick, a powiedzeniem “tak” Quentinowi Tarantino. Wcześniej się już spotkaliśmy, więc postawiłem na to.
Epizodyczny występ w dziele Quentina Tarantino, stanowiącym alternatywną wersję wydarzeń z 1969 roku, gdy członkowie „Rodziny” Charesa Mansona zamordowali Sharon Tate i jej przyjaciół, zagwarantował Butlerowi kolejne prestiżowe oferty, począwszy od Elvisa w reżyserii Baza Luhrmanna (aktora nagrodzono za tę rolę m.in. Złotym Globem), po Motocyklistów czy Diunę 2, w której zobaczyliśmy go jako fenomenalnego Feyda Rauthę.
Z kolei filmie w Top Gun: Maverick, który osiągnął gigantyczny finansowy sukces (sequel hitu z 1986 roku zarobił w kinach niemal półtora miliarda dolarów!), w roli Roostera wystąpił Miles Teller znany z Whiplash Damiena Chazelle’a czy serii Niezgodna. Dyrektor castingowy, Denise Damian przyznał w rozmowie z Variety, że “taśma z przesłuchania Butlera została pokazana Tomowi [Cruise’owi] i twórcom, którzy zgodzili się, że Butler coś w sobie ma, cieszyli się, że go poznali, ale był do tej roli za młody”.
Jaka jest Twoja Reakcja?